Zwycięstwo na inaugurację.
Na inaugurację sezonu 2015/16 naszej drużynie przyszło zmierzyć się z drużyną z Kup. Nasz zespół miał do wyrównania porachunki za sezon 2013/14, kiedy to przegraliśmy dwa razy, szczególnie drugi mecz obfitował w kontrowersje. Jak się okazało i tym razem w spotkaniu nie brakowało dramaturgii.
Od samego początku było widać brak ogrania obu zespołów, gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie goście lecz na posterunku był Kamil Buhl. Chwilę później strzał zza pola karnego po raz kolejny świetnie wybronił nasz bramkarz. W 11 minucie rzut wolny z własnej połowy boiska wykonywał Gruszecki. Piłka poszybowała w pole karne gości, a błąd bramkarza wykorzystał Pogudz i tak oto pierwsza bramka sezonu 2015/16 przypadła naszej drużynie.
W 26 minucie kolejny błąd drużyny gości wykorzystał Aniszewski, po strzale z około 25 metrów piłka przelobowała bramkarza i zatrzepotała w siatce. Po utracie bramki drużyna gości starała się zdobyć bramkę kontaktową, lecz z atakami przyjezdnych świetnie radziła sobie nasza obrona. Bardzo dobry mecz zagrał powracający na środek obrony Gruszecki.W 30 minucie kolejną bramkę dla naszej drużyny po fantastycznym lobie zdobył Wikowski, lecz tym razem sędzia dopatrzył się spalonego .
Od samego początku drugiej połowy zaczęła atakować drużyna Kup i tak oto w 49 minucie po fatalnym błędzie Grabonia sędzia podyktował rzut karny dla gości. Stały fragment gry na bramkę zamienił kapitan przyjezdnych Bielak. Po utracie bramki nasza drużyna starała się podwyższyć prowadzenie, lecz swoje sytuacje zmarnowali Wikowski oraz Wiśnik.
W 65 minucie na boisku pojawił się powracający po kontuzji Grzegorz Starczyk, jak się później okazało była to zmiana na wagę wygranej. W 81 minucie po kolejnym błędzie naszej obrony swoją drugą bramkę zdobył Bielak. Po zdobyciu bramki drużyna z Kup dążyła do zdobycia zwycięskiej gola. Kiedy wydawało się, że wygrana naszej drużyny w dniu dzisiejszym znacznie się oddaliło nastąpił nagły zwrot akcji. Na zegarze widniała 90 minuta, a nasza drużyna wykonywała rzut rożny. Po fantastycznej wrzutce z rzutu rożnego w polu karnym najlepiej odnalazł się Starczyk i strzałem głową dał upragnione prowadzenie naszej drużynie.
Niestety nie był to koniec spotkania, ponieważ sędzia doliczył aż pięć minut dodatkowego czasu gry. Drużyna z Kup rzuciła się rozpaczliwie do ataków, lecz nasza obrona neutralizowała zagrożenie maksymalnie na szesnastym metrze. Zespół gości dążąc do zdobycia wyrównującej bramki bardzo się otworzy a nasza drużyna skrupulatnie to wykorzystała. W 93 minucie fantastycznym strzałem z około 40 metrów popisał się Pietras i już nikt nie mógł odebrać zwycięstwa naszemu zespołowi.
Na pochwałę zasługuje postawa całego zespołu, który zaliczył bardzo udany start rozgrywek, co jest bardzo ważne w kontekście kolejnych spotkań. Nasza drużyna nie może spocząć na laurach, ponieważ w grze widać jeszcze wiele chaosu. Szczególnie nasza obrona potrzebuje jeszcze trochę czasu aby zgrać się w nowym składzie. W ataku gra naszej drużyny wygląda już całkiem dobrze, lecz poprawić trzeba skuteczność, co było widoczne w dniu dzisiejszym. Następne spotkanie nasza drużyna zagra 5 września na wyjeździe w Gorzowie Śląskim, oczywiście również liczymy na zwycięstwo.
Składy oraz strzelców bramek można zobaczyć tutaj.
Komentarze